niedziela, 17 lipca 2016

Kilka informacji.

Jakiś czas temu zapewniałam, że w najbliższym czasie coś napiszę jednak komputer zepsuł się całkowicie i w najbliższym czasie będę mogła wchodzić tylko na komputer mojej mamy gdy mi na to pozwoli. Próbowałam napisać coś na bloga na tablecie, ale ciężko się nim posługiwać. W takim wypadku nie wiem kiedy coś się pojawi. Może to być za tydzień, za dwa, a równie dobrze za pół roku. Bloga nie zawieszam ani nic w tym stylu tylko na razie nic nie będzie się na nim pojawiać. Dodatkowo postanowiłam zmienić trochę moje życie, spróbować spełnić jakieś swoje marzenie (z tych bardziej realnych) a to zajmie trochę czasu. Być może Anita czyli współzałożycielka tego bloga coś napisze, ale nie wiem. Mam nadzieję, że szybko tu wrócę i mam nadzieję że nadal będziecie czytać to co napiszę (w przyszłości). Życze wam miłych wakacji :).

czwartek, 24 grudnia 2015

Wesołych świąt!

Zanim cokolwiek napiszę to chyba napiszę dlaczego nic nie pisałam chociaż sobie to obiecywałam. Wakacje się zaczęły i postanowiłam wtedy, że na blogu będę się pojawiać znacznie częściej i tak jak rok temu nic z tego nie wyszło. Wakacje się skończyły i zaczęła się szkoła. Nowa szkoła, nowe obowiązki, nowi nauczyciele, nowe systemy oceniania. Wszystko nowe i czasu mniej. Dodatkowo komputer mi się zepsuł. Żeby nie było, że tylko szukam jakiś wymówek bo tak nie jest, po prostu jestem leniwa i tyle. Wracając do rzeczy komputer został naprawiony i dzisiaj go włączyłam z zamiarem napisania czegoś dłuższego i być może ciekawszego. Klikam w tą ikonkę internetu i nic. Żeby było ciekawiej to wyłączyć też się nie chciał, jednak ponowiłam próbę włączenia komputera i uruchomienia internetu. W końcu udało się, jednak bez naprawy się nie obejdzie.  Póki co mam jeszcze kilka rzeczy związanych ze szkołą więc raczej nic ciekawego tutaj nie będzie. Gdy komputer zostanie naprawiony lub nadejdą ferie (jeśli nie będę miała żadnej poprawki) to częściej będę tu pisać, bo naprawdę mi się chce. W każdym bądź razie chcę przeprosić wszystkich tych którzy tu wchodzili z zamiarem przeczytania czegokolwiek ciekawego (lub też bez takiego zamiaru) i nic takiego nie znaleźli. Mam pomysły na kilka, wydaje mi się, ciekawych postów i mam nadzieję że w najbliższym czasie będę mogła to napisać.
Ponieważ nadeszły Święta (wyjątkowo szybko w tym roku) chcę wszystkim czytelnikom złożyć świąteczne i noworoczne życzenia. Więc życzę wam spokojnych, radosnych, rodzinnych i pełnych niespodzianek Świąt (i wymarzonych prezentów pod choinką). Z okazji zbliżającego się Nowego Roku życzę wam aby nadchodzący rok był lepszy od poprzedniego, zaskakujących comebacków waszych ulubionych zespołów, fantastycznych debiutów i dużo k-popu oraz samych sukcesów w życiu prywatnym i zawodowym (lub szkolnym).

piątek, 31 lipca 2015

Comebacki i debiuty 5.

Tym razem post o comebackach i debiutach nie będzie tak długi i nudny jak poprzedni. Po prostu ostatnio wyszło trochę fajnych piosenek o których chciałabym napisać. Niektóre wyszły już jakiś czas temu, ale bardzo je lubię więc uznałam że powinny się tu pojawić. Nie ukrywam że duży wpływ na to że piszę tego posta ma cudowny comeback Infinite :D.

Infinite- Bad.


Kocham ta piosenkę. Nie mogłam się doczekać tego comebacku, a gdy już on nadszedł to przerósł moje najśmielsze oczekiwania. Gdy oglądałam teledysk to miałam wrażenie że zaraz się rozpłaczę ze szczęścia. Wszystko mi się tam podoba. Wszyscy wyglądają fenomenalnie, choreografia jest idealna, a piosenka... Brak słów, aby to opisać. I to mroczne zakończenie niczym z horroru. Nie lubię horrorów, ale gdyby wszystkie tak wyglądały to oglądałabym je cały czas. Z każdym ich comebackiem zachodzę w głowę: "Jak można być tak doskonałym?". Ogólnie cały ich album mi się podoba, ale jeszcze jeden taki comeback a chyba zejdę z tego świata. Pamiętam jak dwa lata temu pierwszy raz oczekiwałam na nowy teledysk. Wtedy gdy zobaczyłam zwiastun to zaczęłam skakać ze szczęścia i nie chce mi się wierzyć że po tych dwóch latach moja reakcja na ich teledyski jest prawie taka sama. Tym razem jednak to myślałam że się uduszę z tego szczęścia (nie wiem jak ja kiedyś mogłam żyć bez k-popu). Dla mnie nawet ten jeleń jest perfekcyjny. Nigdy nie będę wobec nich obiektywna i mi to nie przeszkadza.


Po paru dniach od wydania zwykłego teledysku wyszedł drugi. W tym teledysku jest więcej Infinite i ogólnie to pierwszy taki teledysk który miałam okazję obejrzeć. W lewym rogu znajduje się taki znaczek dzięki któremu możemy zmieniać kąt oglądania teledysku. Co do tego teledysku to mam pewne zastrzeżenie. Nie wiadomo w którą stronę się patrzyć! Ja przykładowo to tym kółkiem kręcę cały czas w kółko żeby wszystko zauważyć, a i tak na pewno coś przegapiłam.
Podsumowując ich comeback to cudo (dlaczego nawet zwiastun ich trasy koncertowej jest tak doskonały?).

GOT7- Just right.

  
Teledysk Infinite miał w sobie coś z horroru, za to comeback GOT7 to całkiem inna bajka. Teledysk GOT7 jest zabawny i bardzo mi się podoba (takie słodkie, miniaturowe GOT7). Jakoś ciężko mi to opisać. Ta piosenka jest taka radosna że fantastycznie oddaje mój humor latem. Wszyscy w tym teledysku wyglądają tak słodko i wydają się tacy kochani :). Choreografia też mi się bardzo podoba. Myślę że mój bias ma teraz dużą konkurencję :).  Gdybym miała opisać ten teledysk w jednym zdaniu to najprawdopodobniej było by to coś w tym stylu: cud, miód, maliny i płatki na mleku. Co do płatków to mogę się uznać za znawcę w tym temacie. Zawsze podczas roku szkolnego, od poniedziałku do piątku, od września do czerwca jem te płatki. Straciłam już do nich całą sympatię, ale GOT7 przywróciło mi chęć do płatków. Innymi słowy ich comeback to jeden z moich ulubionych tego lata.

SISTAR- Shake It.


Uwielbiam tą piosenkę i cały teledysk. Teledysk jest zabawny i kolorowy, i kojarzy mi się z latem. Piosenka szybko wpada w ucho i zostaje w naszej pamięci. Choreografia też mi się podoba, zwłaszcza że świetnie się bawiłam próbując zatańczyć tak jak dziewczyny. SISTAR to jeden z moich ulubionych żeńskich zespołów i jedyny żeński zespół gdzie znam imiona wszystkich członkiń. Najlepiej według mnie wyglądała Bora i Hyorin, ale wszystkie prezentowały się dobrze. Według mnie to był fantastyczny comeback.

AOA- Heart Attack.


Kocham tą piosenkę. Gdy raz jej posłucham to będzie za mną "chodzić" cały dzień. Uwielbiam teledysk który pokazuje dość ciekawą historię. Choreografia też jest fantastyczna więc z przyjemnością oglądałam wszystkie taneczne wersje. Zresztą taniec uważam za jeden z większych atutów k-popu. Gdy słucham tej piosenki to aż rwę się do tańca. Wyszła także krótka japońska wersja (tu) jednak bardziej podoba mi się koreańska, a raczej bardziej się przyzwyczaiłam do koreańskiej.

BTS- DOPE.

 

BTS jest jednym z tych zespołów który kocham coraz mocniej za każdym razem gdy ich zobaczę. Piosenka jest fantastyczna i niezwykle motywująca. Zresztą zaraz po I Need U to właśnie ta piosenka najbardziej mi się podobała na albumie. Ich stroje też mi się bardzo podobają. Spisali się na medal.
Dodatkowo dwóch członków zespołu nagrało swoją reakcję gdy oglądali ten teledysk i ten filmik też mi się podobał.

Super Junior- Devil.


Zwiastuny bardzo mi się podobały, a teledysk jeszcze bardziej. Pościgi, karty, motory, kobiety i zatargi z policją. Wszystko jak z filmu i teledysk przypomina taki film. Choreografia również bardzo mi się podoba, tak jak piosenka. Biorąc wszystko razem do kupy to mi się po prostu to podobało.

WANNA.B- Attention.


Piosenka bardzo mi się podoba. Teledysk też mi się podoba, być może ze względu na to iż jest tam dużo tańca. Nie podoba mi się tylko partie rapu bo muzyka całkiem się zmienia i jakoś mi to nie podchodzi, ale poza tym  uważam że piosenka i teledysk są super.

BEAST- Gotta Go To Work.


Piosenka i teledysk bardzo mi się podobają. Mają w sobie jakiś taki urok że nie mogłabym tego nie lubić. Gdy po raz pierwszy słuchałam tej piosenki to na początku nie podobała mi się jednak gdy tak dalej słuchałam to mi się spodobała i teraz bardzo ją lubię.

BEAST- YeY.


Piosenka bardzo mi się podoba. Teledysk też mi się podoba tak jak choreografia. Nic sensowniejszego chyba nie napiszę na ich temat :)

TVXQ- Rise As One.


Zostały wydane dwa teledyski tego zespołu i z tego co zauważyłam jedną piosenkę śpiewa jeden członek zespołu, a drugą drugi. Obie piosenki mi się podobają jednak trochę bardziej od Champagne podoba mi się Rise As One. Teledysk jest taki napełniony dziecięcą niewinnością i szczerą, bezinteresowną przyjaźnią. Pamiętam jak ja po raz pierwszy się z kimś zaprzyjaźniłam (co prawda słabo to pamiętam, ale jednak pamiętam). Teraz prawdziwa przyjaźń to coraz rzadsze zjawisko. Bojąc się odrzucenia zaczynamy udawać kogoś kim nie jesteśmy i próbujemy dopasować się do środowiska. Jednak warto sobie przypomnieć te czasy gdzie nie myśleliśmy o tym co powiedzą inni, tylko dobrze się bawiliśmy z przyjaciółmi. Ja cieszę się że spotkałam osoby które stały się moimi prawdziwymi przyjaciółkami i akceptują mnie taką jaka jestem. Powracając do piosenki to bardzo mi się ona podoba, a co do teledysku to jest tak samo. Jest cudowny. Kojarzy mi się z latem i przeżywaniem takich przygód z przyjaciółmi. Obie piosenki mi się podobają, a to że w tym momencie Rise As One podoba mi się bardziej wynika z mojego nastroju :)
Nacieszmy się tym co mamy bo za niedługo wokaliści idą do wojska, a wtedy jakieś dwa lata czekają nas bez zespołu.

Girls' Generation- PARTY.


Piosenka i teledysk są w takim wakacyjnym klimacie, co bardzo mi się podoba bo jest lato. Piosenka jest taka radosna i energiczna. Ogólnie wszystko mi się podoba oprócz fryzury Sunny. Jakoś rzadko kiedy podobają mi się jej fryzury.

GFRIEND- Me gustas tu.


Teledysk i piosenka są takie radosne i bardzo mi się podobają. Większość piosenek które ukazują się latem są właśnie takie, ale mi się to podoba. Choreografia też mi się podoba i wygląda na dość łatwą. Ja nie powinnam się raczej w tej kwest wypowiadać bo wiele razy doświadczyłam tego że jeśli wygląda na łatwą to wcale taka nie musi być. Teledysk pokazuje także jak fajnie można spędzić czas w gronie przyjaciół.

Apink- Remember.


Chyba na temat tej piosenki i tego teledysku to nie bardzo mam co pisać bo posiada wszystkie cechy wymienionych wyżej piosenek (żeńskich zespołów). Tak w skrócie to piosenka i teledysk podobają mi się.

GIRL'S DAY- Ring My Bell.


Piosenka i teledysk bardzo mi się podobają. Fajne jest tło na tle którego tańczą dziewczyny. Podobają mi się także kolory ich włosów. Są takie wyraziste i każda dziewczyna ma inny kolor. Muszę powiedzieć że refren jest bardzo chwytliwy.

ZPZG- AOAO.


Poprzednia piosenka tego zespołu podobała mi się i z tą było tak samo. Piosenka jest wesoła, a historia przedstawiona w teledysku urocza. Choreografia bardzo mi się podobała (nie wiem dlaczego, ale mi chyba spodobałoby się wszystko co byłoby związane z tańcem).

TEEN TOP- ah-ah.


Piosenka średnio mi się podoba, ale było tak też z kilkoma poprzednimi ich comebackami. W teledysku podobają mi się tylko kolory. Jest jeszcze jeden duży plus tego comebacku czyli taniec. Jest on według mnie fenomenalny.

BIGBANG- LOSERBAE BAEBANG BANG BANGWE LIKE 2 PARTYSOBERIF YOU.

BIGBANG co miesiąc wydają dwie piosenki i jak dla mnie jest to co miesięczna dawka czegoś cudownego. Każda z powyższych piosenek bardzo mi się podoba. Oczywiście są dni kiedy słuchałabym tylko piosenek takich jak "IF YOU" i są też takie kiedy mogłabym słuchać tylko piosenek w stylu "BANG BANG BANG". Wszystkie bardzo mi się podobają i gdybym miała wybrać ulubioną to nie zdecydowałabym się. Wybór byłby zbyt trudny. Jeszcze czeka nas sierpniowa dawka energii od BIGBANG. Już nie mogę się doczekać:)

SEVENTEEN- Adore U.


Bardzo ucieszyłam się z debiutu tego zespołu. Jest ich sporo w tym zespole i trochę ciężko się połapać kto jest kim, ale myślę że po pewnym czasie rozpoznawanie ich nie będzie stanowiło żadnej trudności. Bardzo podoba mi się piosenka, choreografia i ogólnie wszystko. Według mnie wyglądają w tym teledysku jak takie aniołki :).  Już ich uwielbiam.


Post miał się pojawić trochę wcześniej, ale jakoś tak wyszło że jest dopiero teraz. Zawsze jak siadałam że go napisać to było późno i zaraz musiałam iść spać. Mam nadzieję że nie wyszedł nudny i zbyt długi. Często pojawiały się słowa: "Bardzo mi się podobało" i "Moim zdaniem" więc myślę że muszę jakoś powiększyć zasób swojego słownictwa. Właściwie wszystkie comebacki mogłabym podsumować słowami: "Bardzo mi się podobały" :)

poniedziałek, 6 lipca 2015

Dwa lata z k-popem.

Dawno nie pisałam i doskonale zdaję sobie z tego sprawę. Po prostu jestem wielkim leniem i właśnie dlatego tak długo nie napisałam nawet słowa. Chcę również przeprosić tych co jeszcze wchodzili na bloga lub wchodzą. Zaczęły się wakacje więc będę miała dużo czasu więc, prawdopodobnie, za niedługo znów coś napiszę. Już narzekam że się nudzę także prawdopodobieństwo jest duże.
Trochę było mi przykro że kończę gimnazjum, bo klasę miałam bardzo fajną (pomijając kilka osób). Były i lepsze, i gorsze chwilę, ale najlepsze było to jak potrafiliśmy się zgrać. Każdy był inny a mimo to potrafiliśmy wspólnie pracować. W trzeciej klasie nawet zaczęliśmy wygrywać szkolne konkursy (pierwszy raz). Ogólnie jestem zadowolona z tego jak skończyłam gimnazjum. Testy poszły mi o wiele lepiej niż podejrzewałam, a średnią miałam też całkiem niezłą. Dodatkowo dostałam się do szkoły do której chciałam iść. Obawiam się tylko nowej klasy. Skoro na razie wszystko szło po mojej myśli, to może klasę też będę miała fajną. Szkoda tylko, że nie będę miała możliwości na przerwach wysłuchiwania takich hitów jak "Cheri Cheri Lady" czy "You're My Heart, You're My Soul" w wykonaniu mojej klasy :D
Ten post będzie o tym jak poznałyśmy k-pop i niektóre zespoły. W maju minęły dwa lat i pomyślałam że fajnie byłoby o tym napisać.
To był maj, pachniała Saska Kępa szalonym, zielonym bzem (przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać :D).
Więc to była pierwsza połowa maja 2013 roku. Miałam wtedy 14 lat i kończyłam pierwszą klasę gimnazjum. Pamiętam że był to bardzo ciepły dzień, a moja siostra wraz z koleżanką pobiegła ratować pisklę które wypadło z gniazda (to chyba było wtedy). Dawno nie wchodziłam na Naszą Klasę więc postanowiłam na nią wejść (wtedy jeszcze moja siostra była w domu, a ja jako jedyna osoba w klasie nie miałam Facebooka). Nie było nic ciekawego więc się wylogowałam, a zalogowała się moja siostra i poszła gdzieś z koleżanką (prawdopodobnie to właśnie wtedy ratowały tego pisklaka, ale nie jestem pewna mogło to też być innego dnia). Siostra wyszła to spokojnie mogłam sobie siedzieć na jej koncie. Zjechałam na sam dół gdzie była taka lista filmików dodawanych przez innych ludzi (nie wiem czy nadal coś takiego jest bo od tamtego czasu nie weszłam na Naszą Klasę). Bardzo zainteresowała mnie miniaturka na której było kilku chłopaków
więc postanowiłam włączyć teledysk. No i włączyłam go...
Był to teledysk Infinite do piosenki Man In Love. To co zobaczyłam zszokowało mnie. No bo po jakiemu oni śpiewają? Po chińsku? Po japońsku? Są ładni (właśnie użyłam wtedy określenia ładni, a nie przystojni), ale co z tego skoro pewnie są gejami. Bycie takim ładnym, przymierzanie butów, chodzenie po sklepie oglądając damskie rzeczy nie było dla mnie normalnym widokiem. Dlaczego jest też tam dziewczyna (mam nadzieję że SungYeol mi wybaczy)? W ogóle jak to możliwe że oni jednocześnie tańczą i śpiewają? Poza tym jeszcze nigdy w swoim życiu nie widziałam tak kolorowego teledysku z takimi pięknymi barwami. Taka była moja pierwsza reakcja. Potem nie mogłam się od tej piosenki uwolnić. Słuchałam jej cały czas i nuciłam pod nosem w szkole. Pokazałam ją rodzicom i siostrze ale nikt nie był tak zafascynowany jak ja. Moja siostra okazała zainteresowanie ale w małym stopniu, a DongWoo stał się jej pierwszą miłością. Nie włączyłam żadnej innej piosenki tego zespołu, bo bałam się że zapomnę o tej pierwszej dzięki której mój świat stał się bardziej kolorowy.
Jakiś czas później spotkałyśmy się u Klaudii i postanowiłam że pokarzę Anicie i Klaudii ten zespół i piosenkę. Tak też zrobiłam. Gdy Klaudia zobaczyła SungJonga krzyknęła: "Zaklepuję go!", a Anita gdy zobaczyła L'a: "A ja zaklepuję jego!". Ja nie mogłam zdecydować się na jednego z pozostałych i tak pozostało do dzisiaj. Wtedy jeszcze nie wiedziałyśmy że to co robimy (a raczej to co one robiły) nazywa się biasowaniem. Postanowiłyśmy posłuchać innych ich piosenek. Nie pamiętam w jakiej kolejności oglądałyśmy teledyski, ale wiem że z każdym wyśpiewywanym przez nich słowem i każdym wytańczonym krokiem byłyśmy coraz bardziej nimi zachwycone. Gdy zobaczyłyśmy Come Back Again nie byłyśmy pewne co do ich orientacji seksualnej (trzymający się za ręce SungJong i DongWoo), ale  zapytaj przyszło nam z pomocą. Potem chciałam aby Anita włączyła ten teledysk gdzie są na zielonym tle. Ona coś kliknęła, ja coś kliknęłam i nagle naszym oczom ukazał się chłopak w długich pomarańczowych włosach siedzący na tronie.Śmiejąc się z tych włosów natychmiast to wyłączyłyśmy i włączyłyśmy ten teledysk z zielonym tłem. Było to BTD. Gdy zobaczyłyśmy ten teledysk nie mogłyśmy uwierzyć że ludzie mogą tak perfekcyjnie tańczyć. Scorpion Dance próbowałyśmy zrobić i to niejednokrotnie, ale do dziś nam się nie udało. Każdego chłopaka z zespołu sprawdziłyśmy  w internecie. Mylił nam się SungJong z SungYeolem. Tego dnia Man In Love znalazło się na naszych telefonach i ułożyłyśmy własną choreografię którą tańczyłyśmy w kamienicy (Klaudia była w samych skarpetkach).
Pamiętam że jeszcze w tym samym tygodniu wydałam 70 złoty na pisanie z Klaudią o k-popie. Żeby być wzorową na koniec roku musiałam robić plakat z geografii i poprawić test, a k-pop jakoś mi w tym nie pomógł. Ciężko było się uczyć mając pod nosem k-popowe teledyski. Natomiast gdy z Anitą wracałam z zakończenia roku szkolnego to słuchałyśmy piosenki Hyuny "Bubble Pop" i "Hello" zespołu SHINee.
Teraz trochę o tym jak poznałyśmy inne zespoły.
Big Bang  a raczej G-Dragona zobaczyłyśmy pierwszy raz u Klaudii, ale wtedy nie wiedzieliśmy że to oni. Mi te pomarańczowe włosy nie dawały spokoju więc postanowiłam poszukać tego chłopaka i znalazłam. Spodobała mi się jedna piosenka, a potem inne. Teraz Big Bang to jeden z moich ulubionych zespołów (Sober jest fantastyczne).
B1A4 poznałam jeszcze podczas wakacji oglądając jakiś filmik gdzie były k-popowe nowości. Pierwszą piosenką którą posłuchałam było "What's Happening?", ale zapisałam ten zespół na kartce i całkiem o nim zapomniałam. Przypomniała mi o nim siostra pokazując mi "Beautiful Target". Pamiętam jak o 3 w nocy z Klaudią oglądałam ich teledyski i to właśnie wtedy moim biasem stał się Sandeul. To pewnie przez niego podświadomie postanowiłam iść na kierunek prawniczy w liceum. To na pewno jego wina.
Przygoda z BTS także zaczęła się także od filmiku z nowościami na YouTube. Pierwszą piosenką było "We Are Bulletproof Pt2" to "Click, Click Bang, Bang" bardzo mi się spodobało. Na początku po prostu ich lubiłam, ale gdy tylko usłyszałam "Just One Day" to trafili na listę moich ulubionych zespołów. Nie wiem co ta piosenka ma takiego w sobie że tak ją lubię. Należy również wspomnieć o fantastycznych choreografiach jakie posiada ten zespół. W tym zespole mam dwóch biasów: Jin'a i Sugę.
Z EXO było podobnie jak z pozostałymi już opisanymi zespołami czyli też poznałam ich dzięki jakiemuś filmikowi w internecie. Pierwszą piosenką jaką poznałam było Wolf, ale potem nie słuchałam ich zbyt często. Ta piosenka była jedyną piosenką tego zespołu którą znałam. Po pewnym czasie dowiedziałam się że co roku organizowana jest gala muzyczna MAMA. Podczas oglądania tej gali Klaudii bardzo spodobał się jeden chłopak, ale nie wiedziała z jakiego jest zespołu. W końcu po porównywaniu jego zdjęcia z innymi zdjęciami różnych zespołów okazało się że to Kris. Wtedy moje zainteresowanie zespołem wzrosło, ale nadal zbyt często ich nie słuchałam. Dopiero gdy Anicie bardzo spodobał się Xiumin w piosence Gone zaczęłam ich słuchać. Ja Anita i Klaudia wzięłyśmy udział w jednej akcji fanowskiej dla tego zespołu. Gdy Kris odszedł z zespołu Exotic z europy stworzyły taka akcję, aby okazać Exo wsparcie. Trzeba było zrobić zdjęcie z tekstem który miałby podnieść na duchu zespół i postanowiłyśmy wziąć
w tym udział. Poszłyśmy po lekcjach do parku który znajduje się w pobliżu gimnazjum i zrobiłyśmy te kilka zdjęć. Ludzie dziwnie się na nas patrzyli, ale najlepsza była reakcja faceta który jechał na rowerze. Jechał, patrzył się na nas i w pewnym momencie pokazał kciuk w górę, a my niemal tarzałyśmy się po trawie ze śmiechu.
Raczej nie ma więcej zespołów przy których tak dokładnie pamiętam jak ich poznałam.
Co do ciekawych historii związanych z k-popem to raczej nie ma ich za dużo (nie wiem czy to co napiszę może się zaliczać do "ciekawych historii").
Kiedyś na polskim pani pytała się jakie filmy lubimy. Kiedy doszła do mnie wyszło że oglądam koreańskie dramy. Kolega z klasy był bardzo ciekawy czym są te dramy więc poleciłam mu aby wszedł na viki. Następnego dnia w szkole powiedział że nigdy więcej nie będzie oglądać azjatyckich romansów.
O tym jak robiłyśmy filmik na informatykę już pisałam, jednak jakiś czas później każdy z klasy musiał na zajęcia artystyczne przygotować prezentację lub filmik o ulubionym wokaliście lub zespole. Zdecydowałam wraz z Anitą że zrobimy prezentację o jednym z naszych ulubionych żeńskim zespole czyli o Sistar. Reakcja klasy była zaskakująco pozytywna. Tak nawiasem mówiąc to uwielbiam SHAKE IT. Natomiast na przedostatniej lekcji zajęć artystycznych  każdy podawał tytuły piosenek jakie chciał aby pani puściła. Ja zaproponowałam piosenkę Error zespołu VIXX, a Anita WE LIKE 2 PARTY Big Bang. Obie piosenki zostały puszczone i według mnie kilka osób okazało zainteresowanie tymi teledyskami.
Kiedyś gdy czekałyśmy na dodatkowe zajęcia z polskiego zaczęłyśmy puszczać k-popowe piosenki.  Gdy puściłyśmy TOUCH MY BODY Klaudia bardzo się wczuła i zaczęła tańczyć. Przesuwała się w stronę drzwi, a gdy była tuż przy nich tańcząc do refrenu nagle się one otworzyły. Więc Klaudia szybko uciekła do ławki udając że nic się nie stało, a my śmiejąc się wyłączyłyśmy muzykę. Innego razu na lekcji wychowania fizycznego nie mogłam się powstrzymać i zaczęłam tańczyć do Choki Choki.
Niedawno okazało się że w naszej małej mieścinie jest więcej fanów k-popu niż nam się zdawało. Kilka osób znamy osobiście i bardzo miło nam się o k-popie gada. Myślę że w sumie około 20 osób interesujących się k-popem znalazłoby się w naszym mieście.
Miał być to post głównie o tym jak k-pop poznałyśmy, ale na koniec muszę jeszcze o jednej rzeczy wspomnieć, a tą rzeczą jest comeback Infinite.
Doczekać się nie mogę, a dzisiaj wyszedł pierwszy zwiastun.


Cóż ja mogę powiedzieć po obejrzeniu tak fantastycznego zwiastunu? Zwiastun jest wspaniały i myślę że ta piosenka i cały album to coś na co warto czekać. Jestem tak podekscytowana... Myślę że piosenka, choreografia, teledysk i album będą cudowne. Czyli nic nowego jeśli chodzi o ten zespół.
Dziękuję wszystkim tym którzy jeszcze wchodzą na bloga :). Ciekawi mnie w jaki sposób wy poznaliście k-pop więc jeśli ktoś ma ochotę podzielić się w komentarzu swoimi wspomnieniami to serdecznie zapraszam :)  

piątek, 13 marca 2015

Liebster Award.

Na wstępie chcę znów przeprosić za to iż od dawna nic nie pisałam. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko lenistwo i szkołę. Podczas ferii bardzo się rozleniwiłam więc spałam do 14 a potem przy komputerze siedziałam. Teraz gdy powróciliśmy do szkoły zostałyśmy zbombardowane kartkówkami i testami. Gdy patrze na terminarz myślę sobie : "po testach na pewno się to skończy, na pewno". Przynajmniej mam taka nadzieję. W kwietniu mam testy gimnazjalne i chcę je w mare dobrze napisać więc wypadało by się trochę pouczyć. Na świadectwie też nie chcę świecić trójami i muszę jeszcze wybrać dalszą szkołę, co przy moim niezdecydowaniu i braku pomysłu na to co robić w przyszłości nie będzie łatwe. Postaram się pisać chociaż raz na miesiąc, ale nie wiem czy mi się to uda. Nie chcę także aby posty były nudne więc potrzebny jest też pomysł na ciekawy post. W każdym bądź razie postaram się.

Ten post będzie dotyczyć Liebster Award ponieważ zostałam nominowana przez HyunAh Kim. Pierwszy raz został nominowana i chcę Ci bardzo za to podziękować więc dziękuje.

 Oto zasady:

"Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę”. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował."  

A oto pytania i moje odpowiedzi:

1.Masz swojego ulubionego youtubera? 
Jednego nie. Jest ich kilku ale są to raczej takie osoby które większość zna.

2.Wolisz horrory czy komedie?
Komedie. Jestem zbyt strachliwą osobą aby oglądać horrory. Obejrzałam w swoim życiu góra 6 horrorów. Siostra mnie do tego zmusiła.

3.Masz swoją najlepszą przyjaciółkę? jaka ona jest?
Tak mam, nawet dwie :) . Pierwsza nazywa się Anita i jest całkowitym przeciwieństwem mnie. Jest wysoka i zazwyczaj spokojna. Uwielbia mnie wrabiać w różne rzeczy mówiąc potem iż była to nieprawda. Zgadzamy się jedynie w kwestii k-popu a i tak nie zawsze. To z nią zakładałam tego bloga.
Moją drugą najlepszą przyjaciółką jest Klaudia która obchodzi dzisiaj urodziny (wszystkiego najlepszego!). Klaudia jest szalona. Przy niej nie ma spokojnego dnia. Ogląda dużo dram więc dzięki niej mam dość długa listę dram które zamierzam obejrzeć. Zawsze poinformuje o combacku czy innym ważnym wydarzeniu związanym z k-popem.

 4.Wybrałabyś kolację przy blasku księżyca czy zwykłe romantyczne spotkanie?
Kolację przy blasku księżyca. Lubię nocą patrzeć na księżyc i gwiazdy.

5.Ile czasu interesujesz się Koreą i muzyką Koreańską?
W maju miną dwa lata odkąd poznałam k-pop. Koreą zaczęłam się interesować krótko po tym.

6.Jakie masz plany na przyszłość?
W miarę dobrze napisać egzamin gimnazjalny. Pójść do jakiejś dobrej szkoły (małe miasto= mały wybór= mało dobrych szkół). Następnie pójść na studia, mieć dobrą pracę i wyjechać do Korei (nawet jeśli miałabym wyjechać tylko na krótką wycieczkę). Innymi słowy żyć długo i szczęśliwie.

7.Farbowałaś kiedyś włosy? na jaki kolor?
Jeszcze nigdy nie farbowałam i nie wiem czy się kiedykolwiek zdecyduję (może na starość). Nawet przycięcie włosów to dla mnie dużo. Niedawno ścięłam włosy o jakąś połowę i myślę że to mi na kilka lat wystarczy.

8.Twój ulubiony zagraniczny artysta?
Jednego ulubionego artysty nie mam. Większość moich ulubionych zagranicznych artystów to oczywiście koreańscy wokaliści.

9.Co dodaje Ci odwagi i co sprawia, że się nie stresujesz?
Chyba nie ma takiej rzeczy. Gdy zacznę się czymś stresować to się stresuje już do końca, tak jest na przykład w przypadków testów- nie skończę się stresować do puki nie napiszę testu.

10.Wolisz spędzać długie godziny przez lapkiem czy pospacerować dłuższy czas na zewnątrz?
Wolę posiedzieć przy komputerze, pooglądać dramy, poczytać opowiadania, scenariusze niż wyjść na długi spacer na dwór. Całe wakacje spędziłam przed komputerem :)

11.Jesteś rozmowna przy większej ilości osób? 
Raczej nie.


Zdecydowałam się nominować:

http://azjaland.blogspot.com/
http://likelambert.blogspot.com/
http://kpop-fanfiction-pl.blogspot.com/
http://loralook.blogspot.com/
http://mykoreanlifee.blogspot.com/

Oto moje pytania:
1. Gdybyś mogła to zmieniłabyś kolor swoich oczu?
2. Gdybyś na jeden dzień mogła stać się bohaterką/bohaterem książki, serialu lub filmu to kogo byś wybrała?
3. Gdybyś mogła spotkać się z wybranym biasem w dowolnych okolicznościach to jakie by one były?
4.Gdybyś mogła coś zmienić w swoim życiu to zrobiłabyś to?
5. Co według Ciebie jest lepsze najgorsza prawda czy najlepsze kłamstwo?
6. Czy byłaś na jakimś k-popowym koncercie? Jeśli tak to podobało Ci się?
7. Czy jest jakaś piosenka której mogłabyś słuchać cały czas?
8. Czy jest jakiś wokalista/wokalistka lub zespół który darzysz szczególnymi uczuciami? Jeśli tak to dlaczego?
9. Zazwyczaj jesteś wesoła czy smutna?
10. Lubisz gdy ktoś Cię chwali za to w co włożyłaś dużo pracy?
11. Gdybyś mogła zmienić miejsce swoje zamieszkania to gdzie byś obecnie mieszkała?

Dziękuje jeszcze raz za nominację, dziękuje wszystkim którzy jeszcze wchodzą na mojego bloga i postaram się dodawać chociaż jednego posta na miesiąc.
Wiem że ten post wygląda nie estetycznie ale samo się tak zrobiło i nie wiem jak to naprawić. Może ktoś wie jak wyłączyć to białe tło w tle części tekstu?